Poniżej znajdziesz:
- 5 funkcji często spotykanych w maszynach domowych (niektóre z nich w przemysłowych też występują),
- 2 funkcje maszyn przemysłowych (lub zaawansowanych domowych),
1. Wbudowany nawlekacz nici
Tę funkcję spotkałam w maszynach domowych ze średniej i wyżej półki. To gadżet, wspomaga szycie, ale nie jest niezbędny, dlatego w tych najtańszych maszynach często go nie ma.
Dlaczego go lubię? Pokażę Ci to na przykładzie: zaczynam szyć, zapominam przytrzymać nitkę… a ona ucieka. Albo nagle, podczas szycia igła się łamie lub nić urywa. Pewnie Tobie też się to kiedyś przytrafiło?
Błyskawiczne nawlekanie pomaga szybko wrócić do pracy. Bez szukania oczka w igle i grzebania za pęsetą.
2. Automatyczne obszywanie dziurki
W starych maszynach trzeba obszywało się dziurki, ręcznie zmieniając położenie igły. W nowszych – w standardzie jest pół-automat: 4 kroki, które należy włączyć po kolei.
W obu przypadkach trzeba pilnować długości dziurki.
Automatyczne obszywanie pozwala o tym zapomnieć. Wkładasz guzik do dedykowanej stopki, ustawiasz długość i szerokość ściegu i po prostu szyjesz. Następnie przenosisz się w kolejne miejsce i znowu szyjesz. Mniej pracy – lepszy efekt.
3. Płynna regulacja długości i szerokości ściegu
Najtańsze maszyny domowe mają regulację skokową. To znaczy, że masz do dyspozycji kilka-, kilkanaście szerokości i długości i musisz wybierać pomiędzy nimi. W większości projektów to wystarczy, ale jeśli chcesz uzyskać płynne przejścia, np. przy obszywaniu aplikacji, potrzebujesz jednocześnie szyć i regulować szerokość ściegu.
4. Opuszczane ząbki transportu (+stopka do pikowania)
Opuszczanie ząbków transportu to jedna ze standardowych funkcji. Gdy jej użyjesz, materiał nie będzie sam przesuwał się pod stopką, więc przejmiesz pałeczkę – będzie trzeba to na nim wymusić.
Mało przydatna funkcja, jeśli szyjesz tylko do przodu i do tyłu – po co męczyć się z równym podawaniem materiału, jeśli mechanizm może zrobić to za Ciebie – ale dzięki niej możesz szyć też na boki – to szycie z wolnej ręki.
Szycie z wolnej ręki pozwala na:
- haftowanie z użyciem maszyny,
- pikowanie – np. patchworków,
- cerowanie – np. spodni w kroku.
Aby to robić potrzebujesz jeszcze specjalnej stopki: do pikowania i cerowania. Nie zawsze jest w zestawie. Gdy będziesz ją zamawiać, sprawdź czy na pewno pasuje do Twojego modelu maszyny.
5. Ustalenie położenia igły po zakończeniu szycia
Jeśli szyjesz na tańszej lub po prostu mechanicznej maszynie pewnie doświadczasz takiego cyklu:
- szyję i mam się dobrze
- przerywam szycie, igła ląduje u góry
- … [co teraz?]
- chcę coś poprawić przy materiale, a on ucieka
Co powinno być w trzecim kroku, aby w kolejnym, materiał nie przemieścił się? Na pewno wiesz – trzeba obrócić koło zamachowe tak, aby igła wbiła się w materiał.
To może zrobić za Ciebie maszyna jeśli masz funkcję ustalenia położenia igły na koniec szycia. Możesz ustawić by igła zatrzymywała się:
- wbita w materiał – jeśli wiesz, że coś poprawiasz w trakcie szycia – np. układasz podwinięcie, które zaraz zostanie przyszyte,
- lub uniesiona – jeśli szyjesz dużo krótkich odcinków i zależy Ci na tym, aby nie podnosić igły ręcznie po skończeniu każdego z nich.
6. Podnośnik kolanowy
W niektórych maszynach znajdziesz coś takiego jak podnośnik kolanowy. Będzie to przede wszystkim w maszynach przemysłowych i półprzemysłowcyh, choć w do niektórych domowych też można go zamontować. Co to jest?
Tradycyjnie, w domowych maszynach aby podnieść stopkę, musisz ręką przesunąć odpowiednią dźwignię. Przy szyciu prostych rzeczy to rozwiązanie jak najbardziej się sprawdza.
Jeśli jednak szyjesz coś skomplikowanego albo w nie fastrygujesz łatwiejszych miejsc, ta funkcja maszyny uwolni Twoje ręce podczas podnoszenia stopki. Pod stołem, na wysokości kolana znajdziesz dźwignię. Gdy ją naciśniesz kolanem, przesuwając je w bok, stopka uniesie się.
Odkąd szyję głównie na maszynie przemysłowej, zawsze gdy przesiadam się na domową, brakuje mi tej opcji.
7. Wbudowane obcinanie nici
Niektóre maszyny obcinają nici za Ciebie. Nie musisz wtedy pamiętać, aby przy każdym szyciu mieć pod ręką obcinaczki do nitek albo małe nożyczki. Maszyna robi to za Ciebie kiedy chcesz. U mnie uruchamia się obcinanie przez naciśnięcie napędu nożnego do tyłu zamiast do przodu. Przypomina to trochę hamowanie.
O wyborze maszyny do szycia pisałam także w tym wpisie (klik).
Znasz już moje ulubione funkcje w maszynie. Jakie są Twoje?